Urządzanie się w nowym domu zajęło nam całe wakacje, przez co nie miałam okazji nawet obejrzeć okolicy.
Dzisiaj jest mój pierwszy dzień szkoły, a ja trzęsę się z nerwów jak galaretka. Rozejrzałam się dookoła i już wiedziałam, że tu nie pasuję, wszyscy mieli modne kolorowe ubrania i najmodniejsze fryzury, dziewczyny chodziły w szpilkach lub baletkach i miały mnóstwo makijażu, a ja w przetartych, za dużych spodniach, czarnej bluzce i trampkach. Na pewno się dopasujesz Margaret..powiedziałam do siebie i rozpoczęłam poszukiwania mojej szafki. Nagle ktoś na mnie wpadł i rozsypał wszystkie rzeczy jakie miałam przy sobie.
- Uważaj jak łazisz pokrako! - dziewczyna krzyknęła mi w twarz, podeptała to co upuściłam i odeszła z inną dziewczyną.Już wiedziałam, że z nimi nie nawiąże porozumienia.
- Przepraszam cię za Allison - jakiś chłopak pomógł mi wszystko pozbierać, kiedy oddawał mi dokumenty spojrzałam na niego i zamarłam.
- Co się stało? - zapytał zmartwiony
- Keaton - uśmiechnął się - Jesteś Emblem?
Pokiwałam głową patrząc na niego z niedowierzaniem.
- KEATON! - usłyszałam głos dziewczyny która na mnie wpadła
- Już idę! - odkrzyknął - Miło było cię poznać..em..jak masz na imię?
- Margaret..
- Miło było cię poznać Maggie - uśmiechnął się i odszedł
Powróciłam do poszukiwań mojej szafki, na szczęście znalazłam ją szybko, wzięłam potrzebne książki, a wtedy szafka zatrzasnęła mi się przed nosem.
- Widzę, że poznałaś już kilka szkolnych gwiazd - obok stała niewiele niższa ode mnie dziewczyna
- Co masz na myśli?
- Allison, Keaton i Molly
- Tsa.. z Allison i Molly raczej się nie polubię
- A Keaton?
- Pomógł mi
- Ehh..kolejna psychofanka?
- Nie? Jest miły i lubię jego muzykę
- Prawie zemdlałaś na jego widok
- Wiesz to mój pierwszy dzień tu i się stresuję, tym bardziej jak zobaczyłam jego
- No dobra wybroniłaś się. Claudie jestem - wyciągnęła do mnie rękę
- Margaret - uścisnęłam jej rękę
- Margaret..będę mówić do ciebie Meg, brzmi fajniej - uśmiechnęła się
- Fajnie - odwzajemniłam uśmiech
- Chodź oprowadzę cię po szkole - wzięła mnie pod rękę - Chodzisz do ostatniej klasy?
- Tak, skąd wiedziałaś?
- Wyglądasz na starszą ode mnie, chociaż na pewno grzeczniejsza - zaśmiała się
- A ty co łobuz?
- Lubię odpyskować jak mnie ktoś wkurzy i często ląduje u dyrki
- UU ostro - zaśmiałam się
- Jesteś spoko, i jako jedyna w tej szkole ubierasz się normalnie, plus uwielbiam twoje włosy, naturalne? - dotknęła ich
- Jasne, rodzina by mnie zabiła jakbym pofarbowała
- Ja cie zabiję jak pofarbujesz te - dała mi kuksańca w ramię
Byłam prze szczęśliwa, rozmawiałam z kimś i to na luzie. Pierwszy raz od lat nie czułam się samotna i mimo, że z Claudine miałyśmy różne charaktery to dogadywałyśmy się wspaniale. Czuję, że chyba znalazłam przyjaciółkę, jednak nie mogę sobie robić zbytniej nadziei, bo znowu się sparzę.
Pierwszy rozdział krótki, ale mam nadzieję że się spodoba :)
Keaton Stromberg(18.)
Allison Arch(17.)
Molly Black(17.)
Uuuu biesna :( Nie lubie tej Allison xd Mam nadzieje, ze bd najlepszymi przyjaciolkami <3
OdpowiedzUsuń